wtorek, 21 sierpnia 2012

Kobiece słabości


Chyba każda z nas  ma jakieś słabości.
Tak sobie to tłumaczę żeby być usprawiedliwiona od razu na początku,
 przecież nie tylko ja lubię to ... to ... to ...
Największą słabość mam chyba do perfum i biżuterii. Jak srokę przyciągają mnie wszelakie świecidełka, które kupuję, robię sama i czasmi dostaję w prezencie. 

Jak to na Kobietę przystało uwielbiam kosmetyki, te kolorowe i te do pielęgnacji ciała.
Paulinka doskonale wie, że to lubię i sprawiła mi tym razem typową babską niespodziankę.


Bransoletkę wykonaną z miętowych sznureczków bardzo lubię. Mały drobiazg, a niezwykle uroczy.
Moja torebka dostała też  koralowo - wakacyjny nowy portfelik na zameczek. Przegródek w nim mnóstwo i na mieszczą się w nim wszelakie moje  "paragonowe śmieci".



A wnętrzarskie gazetki to juz chyba każda blogerka uwielbia,
Ja kupuję namiętnie werandę country, moje mieszkanie i czasami jeszcze inne gazetki.
Od jakiegoś czasu mam tez przyjemność marzyć przeglądając VAKRE o tym jak będzie wyglądał może kiedyś mój dom.
A wszystko to za sprawa dobrych duszyczek z sieci - Anetki i Ani.
Dziękuję Wam Kobietki. 
Po powrocie z wczasów koniecznie napiszcie czy wypoczynek się udał.



Ale o jednej rzeczy zapomnałabym.
Przecież mam słabość do CATH KIDSTON.
:)



Pozdrawiam Was serdecznie moi Mili

Wasza Mili :)


11 komentarzy:

  1. urocze upominki, a te materiały Twoje zawsze przyprawiają mnie o iskierkę zazdrości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj takich słabości tez u mnie wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaserwowałaś nam ucztę dla oczu...! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja mam słabość do kilku zaprezentowanych rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. witaj Mili:)
    oj tak chyba każda z nas ma takie słabości.:)
    perfumy ze zdjęcia pięknie pachną. znam je doskonale.
    a te miętowe bransoletki są fantastyczne tak jak i portfelik. kolory jak z bajki.
    chciałabym mieć tyle wnętrzarskich gazet co Ty. A materiały od Cath... ach powzdychać mogę:)
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Perfumy, gazety wnętrzarskie...o tak w każdej ilości...uwielbiam...i nigdy nie mam dość...

    OdpowiedzUsuń
  7. Tkaniny piękne.Ciekawa jestem co z nich wyczarujesz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie urocze dostalas prezenciki, a slabosc o tak tez mam do co niektorych rzeczy;)
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje drogie , te słabości to tylko kropla w morzu :)

    Dobrej nocki Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, wróciłam wczoraj i najpóźniej do wtorku napiszę do Ciebie długaśnego maila :) Pozdrawiam tymczasem. Ps. Nacieszyć się nie mogę przesyłką od Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)