sobota, 9 czerwca 2012

Skansen Kurpiowski nad Narwią


Każdy region skrywa  mnóstwo ciekawych miejsc. Ja mam to szczęście, że mieszkam na Kurpiach, gdzie cudnych lasów i zieleni jest "w bród". Kilka kilometrów od mojej miejscowości znajduje się malowniczo położony nad rzeką Narwią Skansen Kurpiowski - jeden z dwóch najstarszych muzeów w Polsce. Pewnie niejedna lub niejeden z Was tu był i cieszył oko tymi stareńkimi chatkami, spichlerzami i innymi drewnianymi budowlami.
Mimo, że mieszkam tak blisko to jednak rzadko tam bywam - i tu będę nudna gdy powiem , że z braku czasu.
W pewien majówkowy weekend, podczas gdy jeszcze byłam "słomianą wdową" w gronie bliskich Przyjaciół i naszych dzieci, wsiedliśmy w autko i postanowiliśmy oficjalnie wraz z przewodnikiem zwiedzić te wiejskie  kurpiowskie budowle.
Zapraszam Was wobec tego na krótką fotorelację z majówkowego wypadu. Nie ukrywam, ze bardziej interesowały mnie detale, aniżeli fotografie panoramiczne.
























A Tych z Was których interesuje historia Skansenu, zapraszam na stronę.

Miłej soboty Kochani

MILI

9 komentarzy:

  1. Dom z pierwszego zdjęcia jest domem moich marzeń. Do tego jeszcze jest lipa a pod nią stół:). Ja mieszkam na Mazowszu i skansen, który mnie zachwyca to skansen w Sierpcu. Cudowne miejsce. http://mwmskansen.pl/. Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, na moim wiejskim podwórku rosła kiedyś wielgaśna dzika grusza, a pod nią stał stół. Nigdy nie byłam w Sierpcu, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie by tam kiedyś zawitać :)

      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Uwielbiam skanseny :) tego nie znam.. pięknie tam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko , długo zbierałam się z opublikowaniem tego posta (aż calutki miesiąc), ale gdy go dodawałam myślałam właśnie o Tobie. Teraz jest tam o wiele piękniej.

      Usuń
  3. i wszystko w drewnie, cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ... pachnie starym drzewem

    pozdrawiam cieplutko.

    ps. gdybyś miała ochotę spotkać się na kawkę pisz

    OdpowiedzUsuń
  5. Mili, dziękuję Ci za ten post. Zawsze Skanseny zwiedzam z wielkim zainteresowaniem , ciekawością i szacunkiem do minionego czasu. To zadziwiające jak te(już) archaiczne wioski potrafią różnić się od siebie, w zależności od regionu.

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. The wooden house looks very quiet and pleasant.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje strony, kurpiowszczyzna... :-)
    Pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ :)